Odpady

Oczyszczanie

Odśnieżanie

Historia

Początki MPO Kraków sięgają 1866 roku

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Krakowie to dziś nowoczesna i największa w branży firma komunalna w Polsce. Wzięła początek z niewielkiej grupy osób, które 150 lat temu zostały wyznaczone do regularnego sprzątania ulic i placów. Decyzję taką podjął w 1866 r. pierwszy prezydent Krakowa z wyboru prof. Józef Dietl.

Rok 1866 był punktem zwrotnym w historii miasta, przyniósł poprawę warunków życia mieszkańców. Doszło wówczas do odrodzenia samorządu Krakowa, który składał się z Rady Miejskiej, prezydenta miasta i Magistratu. 1 sierpnia 1866 roku przeprowadzono pierwsze wybory do Rady Miejskiej. Od tego dnia ma również początek nowy Magistrat, w którym utworzono specjalną komórkę, zajmującą się sprawami czystości. Tworzyli ją urzędnicy magistraccy, mający do dyspozycji najemny personel sprzątający, zatrudniony do wywozu nieczystości, śniegu, błota pośniegowego i gruzu. Ta struktura dała z kolei początek dzisiejszemu Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczyszczania. Jest to także doniosła data ze względu na to, że począwszy od 1866 roku odpowiedzialność za czystość w Krakowie przejęli Polacy, wcześniej sfera ta podlegała zwierzchności austriackiej.

Dzieje Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania nierozerwalnie wiążą się z historią krakowskiego samorządu. Obecne MPO ma wyjątkowy status, bo jest jedyną miejską spółką wyrosłą wprost z Magistratu. Józef Dietl, pierwszy prezydent Krakowa ery samorządowej, z zawodu lekarz, doszedł do władzy z hasłem uczynienia Krakowa „czystym, zdrowym i ozdobnym”. Bynajmniej nie był to pusty slogan. Już w 1867 roku ukazało się zarządzenie, by wszystkie ulice – tak w śródmieściu, jak i na przedmieściach – przynajmniej raz dziennie zamiatano i oczyszczano. W kolejnym roku Dietl ogłosił program całościowo ujmujący sprawy powiązane z czystością, porządkiem i bezpieczeństwem sanitarno-epidemiologicznym. W 1880 roku czyszczeniem miasta zajmował się oddział, liczący 50 ludzi, a z każdym kolejnym rokiem wprowadzano nowe przepisy i regulacje. W 1884 roku uchwalono „Regulamin utrzymania czystości i porządku dla stołeczno-królewskiego miasta Kraków”. W tym czasie znacznie nasiliły się problemy natury społecznej w Krakowie, gdyż do miasta napłynęła rzesza ludzi z zacofanych wsi. Duży był przyrost liczby ludności. Dla porównania, w 1791 roku miasto liczyło 19 213 mieszkańców, w 1847 roku 40 310, w 1900 roku już 85 274. Groźbą i prośbą uczono niedawnych mieszkańców wsi zasad współżycia w mieście, w budynkach wielorodzinnych, w zwartych ulicach i osiedlach.

 W 1905 roku prezydent Juliusz Leo uznał „odczyszczenie miasta za jedno z najważniejszych zadań swego urzędowania” i obiecał użyć w tym celu wszystkich możliwych środków. Dzięki temu powstały podwaliny pod Zakład Czyszczenia Miasta, który został utworzony w 1906 r. W lipcu tego roku rada miejska przyjęła jednomyślnie wniosek o przeznaczeniu 400 tys. koron na kupno gruntu obok budynku straży pożarnej, z przeznaczeniem na potrzeby tworzonego Zakładu Czyszczenia Miasta, a do pracy w nowej jednostce zatrudniono 240 osób, w tym dotychczas zajmujących się oczyszczaniem ulic. Do obowiązków pracowników zakładu doszło jeszcze usuwanie nieczystości stałych z nieruchomości, które stało się jednym z głównych zadań. Oprócz ręcznego zamiatania ulic sprzątano także przy użyciu pojazdów konnych z zamontowanymi szczotkami. Do wywozu odpadów, głównie popiołu z domowych pieców węglowych oraz tzw. zmiotków domowych, służyły specjalne wozy konne, kryte i przystosowane do przewozu 30 blaszanych skrzynek o pojemności 100 litrów. Odtąd odpady domowe trafiały bezpośrednio do pojemnika-skrzynki.

 W tym czasie powoli znikały z krajobrazu miasta błotniste ulice na skutek ich brukowania. W 1909 roku brukiem pokryte było 81 proc. chodników, a 36 proc. jezdni miało twardą nawierzchnię. Starano się o innowacje techniczne. Od początku działalności Zakładu Kraków został podzielony na rejony, które podlegały czyszczeniu przez Zakład Czyszczenia Miasta. System wywozu odpadów załamał się w czasie I wojny światowej. Wozy przestały być remontowane z powodu trudności aprowizacyjnych. W rezultacie wyszły z użycia, a śmieci wywożono zwykłymi odkrytymi furmankami. W wyniku wojny Kraków cofnął się zatem w usuwaniu nieczystości miejskich o kilkadziesiąt lat.

Po wojnie w wolnej Polsce mozolnie odbudowywano infrastrukturę zakładu. Na wiosnę 1925 roku przeprowadzono „automobilizację” oczyszczania miasta. Postanowiono zakupić dla Zakładu Czyszczenia Miasta nowoczesne ciężarówki do wywozu błota, polewania ulic oraz wywozu popiołu i śmieci domowych. Po dyskusjach zmieniono też na nowocześniejszą i bardziej ekonomiczną koncepcję wywozu popiołu i śmieci w systemie „skrzynek pojedynczych”, tj. gromadzenia odpadów domowych w blaszanych pojemnikach, które opróżniali pracownicy ZCM na miejscu. Odrzucono system „skrzynek wymiennych” polegający na tym, że pojemniki pełne zabierano z posesji bez opróżniania, z równoczesną wymianą na przywiezione pojemniki puste.

 Dynamiczny rozwój Zakładu Czyszczenia Miasta pociągnął za sobą niewielką, ale wymowną zmianę jego nazwy. W 1932 roku przemianowano go na Zakład Oczyszczania Miasta. Akcentowano tym samym usuwanie nieczystości z obszaru gminy jako nowe zadanie, wykonywane oprócz sprzątania miejskich ulic i placów. W drugiej połowie lat 20. ZCM dysponował 43 samochodami specjalistycznymi w pełni zaspokajającymi jego potrzeby. Ręczne zamiatanie ulic łączono z zamiataniem mechanicznym przez wykorzystanie samochodów-polewaczek. W latach 1938–1939 powierzchnia placów i ulic objęta oczyszczaniem stanowiła 60% terytorium ówczesnego Krakowa. Był to wysoki współczynnik w porównaniu z innymi miastami.

Rozwój systemu oczyszczania zatrzymał jednak wybuch II wojny światowej. We wrześniu 1939 roku Zakład Oczyszczania Miasta w Krakowie liczył ok. 300 pracowników. Lata okupacji spowodowały ogromne spustoszenie wśród załogi. Ubyło też sprzętu. Z braku sprzętu zaczęto z powrotem wykorzystywać do wywozu odpadów pojazdy konne, wycofane praktycznie z eksploatacji. Pracownicy byli okrutnie traktowani przez okupacyjne kierownictwo, a warunki pracy były fatalne.

Wraz z powojenną odbudową kraju dokonywało się upaństwowienie polskiej gospodarki i jej centralizacja. Skutkiem tych przemian była też faktyczna likwidacja samorządu terytorialnego. Zaraz po wojnie wprowadzono wzorowany na Związku Radzieckim system rad narodowych. Zmieniło to zasadniczo status firm komunalnych. Zostały one podporządkowane administracji centralnej i podlegały centralnemu planowaniu gospodarczemu. Przedwojenny Zakład Oczyszczania Miasta stał się 2 lutego 1951 roku Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Krakowie.

Upaństwowienie gospodarki i dominacja przemysłu ciężkiego zahamowały w latach 50. rozwój usług, w tym także sektora usług komunalnych. W tym czasie polskie przedsiębiorstwa komunalne były zapóźnione i niedoinwestowane. Dopiero w latach 60. Zaczęto inwestować w tabor i infrastrukturę. Przyrost taboru spowodował, że dotychczasowe garaże, pochodzące z lat 20. i przystosowane do obsługi 30–40 pojazdów, okazały się o wiele za małe. Budowę nowej i zdecydowanie większej bazy przy ul. Nowohuckiej 1 rozpoczęto w 1964 roku, a w 1969 roku firma pracowała już w nowym miejscu. W 1989 roku upadł komunizm, a rok później powstał samorząd terytorialny o dużej autonomii względem administracji rządowej, mający osobowość prawną i własny majątek. Na tej podstawie prawnej na gminę Kraków przeszły wszystkie uprawnienia organu założycielskiego dla przedsiębiorstw państwowych o charakterze komunalnym. MPO w Krakowie przestało podlegać organizacyjnie administracji państwowej, a zostało podporządkowane Zarządowi Miasta Krakowa. Zmienił się nie tylko status prawny przedsiębiorstwa. Reforma Balcerowicza zmieniła w 1989 roku także podstawowe zasady jego funkcjonowania. Powstał wolny rynek usług komunalnych, na którym pojawiła się konkurencja. MPO wykonywało nadal swoje zadania na zlecenie miasta, ale już nie jako jedyne w swej branży. Rada Miasta przyjęła 12 czerwca 1992 roku uchwałę o przekształceniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie w spółkę prawa handlowego, w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Gminy Kraków.

Odtąd zaczął się stabilny rozwój spółki, która obecnie jest liderem w branży, zatrudnia ponad 1000 osób, sama zarządza dwoma ważnymi systemami miejskimi, inwestuje w najnowocześniejszy sprzęt, jaki jest dostępny na rynku.